Życie jest tak ułożone, że nie da się obejść bez sprzątania! Wypiłem kawę - filiżankę trzeba umyć, założyć koszulkę - wymaga prania. Oczywiście są osoby, które potrafią wlać kompot do kubka z resztkami kefiru, a następnie w tym samym brudnym kubku zaparzyć herbatę. Ale nawet takie "nie obchodzi" czasami trzeba zrobić czyszczenie.

Każdy sprząta śmieci w swoim domu, ale nie każdy robi to w ten sam sposób. Dla jednych jest to powierzchowne wymazywanie kurzu i brudu, dla innych chęć doprowadzenia wszystkiego do sterylności sali operacyjnej. Jak powinieneś się czuć, jeśli chodzi o uporządkowanie rzeczy? Wymyślmy to razem.
„Czysto” – pochwała dla gospodyni?
Treść artykułu
-
„Czysto” – pochwała dla gospodyni?
- Sprawdź się!
-
Jeśli porządek stanie się obsesją
- Nadmierne dążenie do czystości staje się nerwicą
- Komu grozi nerwica czystości?
-
Czystość jest ważna, ale nie przede wszystkim!
- Jak pozbyć się uzależnienia przed czyszczeniem
W naszym kraju, gdy chcą pochwalić gospodynię, mówią „smacznie gotuje”, „gościnnie”, „schludnie”. To naprawdę dobre komplementy. Ale kto wie, jaki rodzaj pracy i jakie wyrzeczenia kryją się za pragnieniem, by zawsze „dostosowywać się”?

Ważny! Jeśli czyszczenie jest postrzegane jako łatwe, wszystko jest w porządku. Ale jeśli staje się sensem życia, jeśli cały jej wolny czas poświęca tylko jej, to jest powód do myślenia.
Sprawdź się!
O czym należy najpierw pomyśleć? Psychologowie sugerują udzielenie szczerej odpowiedzi na kilka prostych pytań:
- Dlaczego konieczne jest ciągłe mycie czegoś?
- Dla kogo jest czystość?
W porządku, jeśli pytanie brzmi "Czemu" odpowiadasz mniej więcej tak:
- gospodarstwa domowe są uczulone na kurz domowy;
- krewni i nieznajomi przychodzą do domu bez ostrzeżenia;
- nienawidzę bałaganu.
Odpowiedzi na pytanie „dla kogo»:
- dla siebie, męża, rodziców;
- Chcę być przykładem dla dzieci;
- Nie chcę wyglądać niechlujnie w oczach obcych.
Ważny! Jeśli dwukrotnie wybrałeś ostatnią odpowiedź, jesteś bliski „nerwicy czystości”. Czas przemyśleć swoje podejście do zamówienia!

To ciągłe sprzątanie stało się problemem psychologicznym, zasygnalizuj następujące odpowiedzi:
- "Nie wiem";
- „Tak powinno być”;
- „W soboty muszą być generalne sprzątanie”.
Ważny! Sam harmonogram to świetna dyscyplina. Ale czy dla podtrzymania tradycji trzeba poświęcać rodzinne wakacje? Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek docenił takie poświęcenie.
Jeśli porządek stanie się obsesją
Jak zrozumieć, że zamówienie stało się idefiksem? Znaki są proste:
- gospodyni porusza się po domu ze szmatą w rękach;
- nie da się jej zaskoczyć;
- ma wszystko na półkach, nic nie leży, nawet kubki w szafie są z uchwytami w jedną stronę!
Z zewnątrz może się nawet wydawać, że w domu nikt nie mieszka. To dobrze czy źle?
Nadmierne dążenie do czystości staje się nerwicą
„Dobrze”, jeśli członkowie rodziny wspierają dążenie do czystości i aktywnie uczestniczą w procesie sprzątania. To „źle”, jeśli rodzina musi szukać „piątego kąta”, aby robić swoje.

Rada! Spróbuj usłyszeć siebie „z zewnątrz”: „nie siadaj na kanapie – pamiętasz; nie chodź po dywanie - ubrudzisz się ”! Jeśli cały czas tak to brzmi, pogratuluj sobie nerwicy czystości.
Czy istnieją inne objawy stanu nerwicowego związane z utrzymaniem porządku? Tak jest.
O nerwicy świadczą:
- niemożność zatrzymania procesu porządkowania;
- pragnienie umycia domu, aby świecił przed porannym wstawaniem męża i dzieci;
- niekończące się mycie rąk;
- niepokój, że gdzieś jest niezauważona plamka;
- lekceważący stosunek do cudzych lokali;
- chęć polerowania poza własnym domem.
Ważny! Nerwica to poważny problem, którego niezrozumienie „wylewa się” w różnych formach, niekiedy w maniakalnym dążeniu do czystości.
Komu grozi nerwica czystości?
Ważny! Eksperci uważają, że ci, którzy nie potrafią „uporządkować” własnych myśli, „za wszelką cenę” zmagają się z nieistniejącym brudem.

Potrzebują aktywności fizycznej, ponieważ zapewnia przynajmniej chwilową ulgę emocjonalną.
Kto jest najbardziej podatny na nerwicę? Zwykle występuje u osób należących do jednej z tych grup:
- Ludzie, dorastał w dysfunkcyjnej rodzinie. Próbują ułożyć życie jak mozaikę bezkształtnych gruzu. Czystość jest więc iluzją kontroli nad życiem.
- Te, kto doświadczył zdrady lub oszustwa. Nieumiejętność wyrażania negatywnych emocji prowadzi do oczyszczenia mitycznego zanieczyszczenia.
- Ofiary przemocy. Nie tylko sprzątają wokół siebie, ale także starają się zmyć z siebie wyimaginowany brud, czasami zacierając skórę do krwi.
- Zapaleni kolekcjonerzyktórzy są zwykle pedantami.
Jest jeszcze jeden przejaw zaburzenia: wszystko wokół wydaje się brudne i zaraźliwe. Ludzie boją się zarażenia dotykiem. Dla nich klamka drzwi wejściowych do biura jest pożywką dla patogenów. Z trudem powstrzymują obrzydzenie, gdy trzeba coś przekazać, zabrać komuś papiery i dokumenty.
Znajome uczucia? Więc powinieneś zadbać o siebie!
Czystość jest ważna, ale nie przede wszystkim!
Miłość do porządku to jakość godna pochwały. Ale w dążeniu do dokładności ważne jest, aby nie przesadzać, bo inaczej życie zamieni się w walkę z wirtualnym brudem.

Ważne jest, aby nie przegapić momentu, w którym nadszedł czas, aby powiedzieć sobie „stop”, aby nie było ryzyka utraty spokoju, przyjaciół, poświęcenia odpoczynku i rozrywki. Ponadto przebywanie w tej samej przestrzeni w czystości może przysporzyć kłopotów innym. Bliscy są zaniepokojeni tym, co gdzieś „odziedziczą”. Z drugiej strony dzieci są na ogół pewne, że jakakolwiek z ich gier jest katastrofą dla ich matki.
Jak pozbyć się uzależnienia przed czyszczeniem
Czy znalazłeś się zagrożony? Nie czekaj na nerwicę!
- Mogą iść do psychologa. Zagra kilka sytuacji, w których trzeba dokonać wyboru między porządkiem a zbawieniem, np. w sytuacji ekstremalnej.
- Zwróć się do mądrych myśli. Na przykład do takich: „Wszystko mija i przeminie”.
- Postrzegaj życie jako grę, w której wszystkie działania są regulowane.
Rada! Jeśli na sprzątanie przeznaczono półtorej godziny, to po uzgodnionym czasie cały sprzęt czyszczący należy przełożyć na jutro.
Warto o tym pamiętać każde zamówienie musi być czasami naruszone. W przeciwnym razie nie będzie czego czyścić! I dalej: społeczeństwo ceni przede wszystkim nie czyste pokoje, ale czyste myśli.