Jak często mieszkańcy okolicy pożyczają sobie nawzajem drobne rzeczy, których potrzebują w gospodarstwie domowym: zapałki, trochę proszku do prania, szklankę cukru lub soli? Jeśli cukier i zapałki są podawane sąsiadom bez wahania, to przed pożyczeniem odrobiny soli większość ludzi myśli: czy można to zrobić?W mojej pamięci pojawiają się słowa matek i babć, które przekonywały, że w żadnym wypadku nie należy ich przekazywać obcym.

Dlaczego w ogóle pojawiło się to pytanie?
Treść artykułu
- Dlaczego w ogóle pojawiło się to pytanie?
- Czy można pożyczyć sól, jakie jest zagrożenie?
- Czy powinienem zabrać sól z powrotem, kiedy mogę, kiedy nie mogę?
Sól jest bardzo ważnym składnikiem zarówno w przepisach kulinarnych, jak i nieodłącznym elementem wielu ceremonii i rytuałów, które nie zawsze są odprawiane „na dobre”.Znalezienie bardziej kontrowersyjnego i problematycznego elementu jest dość trudne.

Już w dzieciństwie każdemu współczesnemu człowiekowi wmawiano, że z białym ziarnistym proszkiem o wyraźnym smaku trzeba obchodzić się niezwykle ostrożnie i ostrożnie.
W końcu nawet jeśli ziarno rozleje się na podłogę lub stół, nie da się uniknąć kłótni. I nie ma znaczenia, że w zasadzie ten, który o tym mówił, stał się inicjatorem kłótni. Jeśli jedna z osób, które przyszły do domu, nie miała szczęścia rozrzucić cennego produktu, wierzono, że przyjechała w złych zamiarach.Dawniej troska o sól była spowodowana nie przesądami, ale zwykłym niedoborem. Zdobycie go było zbyt trudne i kłopotliwe. Nie każdy mógł sobie pozwolić na solenie warzyw, a nawet obiad z jego użyciem.

Z biegiem czasu proszek potrzebny do gotowania stawał się coraz bardziej dostępny, ale kontrowersje wokół jego stosowania nie ustały. Tak więc dziś uważa się, że sól może przechowywać wszelkie informacje, zarówno negatywne, jak i pozytywne.Kierując się tym, praktykując czarną magię i celując w zepsucie, ludzie wypowiadają na nią zaklęcia i przekleństwa. W przyszłości kryształy wlewa się do jedzenia lub pod progiem domu wrogom, zakopanym w ziemi na skrzyżowaniu.
Czy można pożyczyć sól, jakie jest zagrożenie?
Z tego samego powodu, dla którego nie można posypać solą, nie zaleca się jej nikomu pożyczać. Jeśli wierzyć znakom, ten, który wyjmuje z cudzego domu, to na pierwszy rzut oka częsty składnik do przygotowania pierwszego i drugiego dania, może zabrać ze sobą szczęście żyjących w nim ludzi.

Oddając swoją sól nieznajomym, szczęśliwym ludziom, w których domu panuje wzajemne zrozumienie, szacunek, miłość i bogactwo materialne, ryzykuj również ich oddanie. Krystaliczna struktura, która odczytuje wszelkie informacje, przekaże energię nieznajomym, zabierając ją od „naszych”.
Jeśli do drzwi zapuka nieznajomy sąsiad z prośbą o pożyczenie czegoś, trzeba pomyśleć o intencjach wnioskodawcy. Może z jakiegoś powodu zapukała do twoich drzwi.

Jeśli nie możesz uciec od pożyczania, to musisz dać go nieznajomemu nie z ręki do ręki, ale tak, aby sam zabrał go ze stołu w kuchni lub z półki w korytarzu. W takim przypadku możesz również wypowiedzieć specjalne słowa: "Co jest moje ze mną!".
Czy powinienem zabrać sól z powrotem, kiedy mogę, kiedy nie mogę?
Jeśli mówimy o spłacie zadłużenia, to sól jest dokładnie tym przedmiotem, który nie jest zwracany. Jeśli ktoś pożyczył go ze złymi zamiarami, możesz sobie wyobrazić, co otrzymana od niego szczypta może wnieść do twojego domu i życia.

Nie warto odbierać takiego długu od bliskich krewnych, sąsiadów i koleżanek, z którymi łączą się bardzo dobre i pełne zaufania relacje. Nawet jeśli nie zaplanowali niczego złego, to wraz z przywiezioną z domu solą potrafią usunąć zaistniałe problemy, niepowodzenia i kłótnie.
W przypadku, gdy nie jest możliwe wyjście z niepożądanego procesu, za zwrócony dług możesz podać symboliczną kwotę pieniędzy.Możesz wszystko przełożyć na żart, a jednocześnie wykupić ewentualne problemy.

Czy mogę dawać lub brać sól w oryginalnym opakowaniu? Jeśli został niedawno kupiony w sklepie lub na rynku - tak. Taka sól nie zdążyła jeszcze nasycić się czyjąś energią i nie jest niebezpieczna.