Oświetlenie jest najważniejszym elementem każdego pomieszczenia. W salonach tradycyjnie montuje się podwieszane lampy sufitowe – żyrandole, które zapewniają równomierny rozkład światła na całej powierzchni. Dzięki tym samym metodom montażu stosowanym w całym kraju powieszenie żyrandola było zawsze łatwe. Nowoczesne modele mogą różnić się opcjami mocowania, istnieją sufity wykonane z różnych materiałów, dlatego warto bardziej szczegółowo rozważyć proces.
Zadowolony
-
Opcje montażu
- Hak tradycyjny
- Uchwyt montażowy
- Bezpośrednie umieszczenie
-
Specjalne warunki
- Płyty gipsowo-kartonowe i sklejka
- Sufit napinany
-
Technika łączenia
- Faza i zero
- Połączenie przewodowe
Opcje montażu
Nowoczesne oprawy sufitowe nie zawsze są przeznaczone do tradycyjnego mocowania hakowego na środku sufitu. Mogą być wyposażone we własne zapięcia, w zdecydowanej większości przypadków wchodzących w skład zestawu. Zdarza się, że masz do czynienia z sytuacją, w której żyrandol przeznaczony jest do tradycyjnego sposobu mocowania, a haczyka z różnych powodów brakuje.
W takich przypadkach nie jest konieczne kontaktowanie się ze specjalistą. Całkiem możliwe jest samodzielne przymocowanie żyrandola do sufitu. Instalacja nie wymaga specjalnych umiejętności, jeśli przestudiujesz funkcje wszystkich opcji.
Hak tradycyjny
Do niedawna wszystkie żyrandole były projektowane do mocowania na haku montowanym w płycie podłogowej. Ta metoda jest nadal uważana za najprostszą, najwygodniejszą i niezawodną.

Oprawa w punkcie mocowania posiada przeciwpierścień zakładany na haczyk. Połączenie przewodu, haczyk i pierścień są zakryte specjalną ozdobną miseczką.
Największym problemem zawsze był brak wiszącego pierścienia na oprawie. Czasami spotykano to w lekkich abażurach kuchennych przeznaczonych na jedną lampę. Zwykle do rozwiązania problemu stosowano niezbyt udaną, ale prostą metodę: na końcu przewodu lampy zawiązano węzeł, którego pętlę założono na haczyk. Trudno nazwać tę metodę poprawną i bezpieczną, ale często była stosowana nawet przez profesjonalnych elektryków.
W dzisiejszych czasach takie problemy są niezwykle rzadkie, ponieważ nowoczesne lampy nie wiążą się z niebezpiecznym obchodzeniem się z przewodami przewodzącymi prąd i muszą mieć element mocujący. W dzisiejszych czasach coraz częściej można spotkać się z sytuacją, w której stary haczyk nie wytrzymał długotrwałego użytkowania lub nieostrożnego obchodzenia się i urwał się. W takim przypadku będziesz musiał wymienić go na nowy.
Aby zawiesić żyrandol bez haczyka, musisz wybrać nowy. W której zwróć uwagę na wagę podwieszanej konstrukcji oświetleniowej:
- W przypadku opraw ważących mniej niż 4 kg całkiem możliwe jest użycie gwintowanego haka wkręcanego w kołek polimerowy. Te zestawy są dostępne w prawie każdym sklepie z narzędziami.
- W przypadku cięższych opraw zalecane są haki kotwiące. Ostatnio coraz częściej można je znaleźć w sprzedaży i nie są już rzadkością.
Należy pamiętać, że zwykły hak do kołków może być używany tylko z płytą betonową lub drewnianym sufitem. Aby przymocować żyrandol do betonowego sufitu, należy wywiercić otwór o odpowiedniej średnicy i włożyć w niego kołek. W przypadku sufitu drewnianego gwint można wkręcić bezpośrednio w drewno i jest to pożądane przykręć haczyk na całej długości nici, aby połączenie było mocne, w przeciwnym razie cienkie deski nie wytrzymają waga. Połączenia gwintowane nie mogą być używane z panelami z tworzywa sztucznego. Nawet płyty gipsowo-kartonowe nie są przeznaczone do gwintowania lub za pomocą dostarczonego kołka.
Mechanizmy kotwiące są w stanie wytrzymać znacznie większe obciążenie. Polecane są do zawieszenia ciężkiego żyrandola. W suficie wiercony jest otwór o wymaganej średnicy i odpowiedniej głębokości.
Wkłada się w nią haczyk i dokręca się przez obrót, aż się zatrzyma. Aby ułatwić dokręcanie, można użyć klucza nastawnego lub szczypiec. Korpus haka jest bezpiecznie zamocowany w otworze z łapami ustawionymi na bok.
Nawet jeśli zakupiona lampa ma niewielką masę, warto pomyśleć o ewentualnej późniejszej wymianie żyrandola. Jeśli okaże się, że jest cięższy, będziesz musiał ponownie zmienić sposób mocowania. Lepiej od razu kupić hak kotwiczny, co pozwoli Ci uniknąć ewentualnych niedogodności w przyszłości.
Uchwyt montażowy
Czasami do lampy dołączony jest specjalny uchwyt. Może to być prosty pręt lub krzyż. Oprawa posiada otwory do mocowania do sufitu oraz pręty gwintowane do mocowania korpusu żyrandola.
Konstrukcja zakłada bezpośrednie mocowanie do powierzchni sufitu. Jeśli istniejący hak przeszkadza w mocowaniu, możesz go po prostu odpiłować. Ale lepiej tego nie robić, ponieważ w przyszłości może to być potrzebne. Zaleca się zginać go młotkiem i umieść wspornik obok siebie. W razie potrzeby haczyk można odgiąć szczypcami i ponownie użyć. Takie podejście wyeliminuje konieczność montowania nowego haczyka przy następnej wymianie żyrandola, jeśli wymagana jest inna metoda mocowania.
Montaż wspornika odbywa się zwykle za pomocą wkrętów samogwintujących i kołków. W suficie, zgodnie ze wstępnym oznaczeniem, wiercone są otwory, w które wkładane są kołki. Płyta montażowa jest przyciągana do przygotowanych punktów za pomocą wkrętów samogwintujących. Wspornik w formie krzyża pozwala na pewniejsze zamocowanie żyrandola, jeśli ma on znaczną masę. W końcowym etapie korpus oprawy mocowany jest do wspornika za pomocą dostarczonych śrub, tulei lub nakrętek ozdobnych.

Bezpośrednie umieszczenie
Niektóre oprawy sufitowe są przeznaczone do bezpośredniego mocowania do powierzchni sufitu. W takim przypadku w obudowie urządzenia znajdują się otwory na łączniki.
Okucia dobierane są w zależności od materiału sufitu. Można użyć wkrętów samogwintujących, wkrętów, specjalnych kołków.
Specjalne warunki
Tradycyjne metody montażu żyrandola rozważają mocowanie oprawy do solidnego i solidnego podłoża - betonu lub drewna. Modyfikacje sufitu mogą dyktować specjalne wymagania dotyczące wykonania zawieszenia.
Płyty gipsowo-kartonowe i sklejka
Mocowanie żyrandola do sufitu z płyt gipsowo-kartonowych jest dość proste, jeśli użyjesz specjalnego wspornika. Wiele punktów mocowania umożliwia rozłożenie obciążenia i użycie konwencjonalnych wkrętów samogwintujących. Ale możesz znacznie zwiększyć siłę połączenia, jeśli weźmiesz specjalne kołki do płyt kartonowo-gipsowych.
Najpopularniejszym wierzchowcem jest molly. Taki kołek należy do mechanizmów rozprężnych i przypomina kotwicę w swojej zasadzie działania. Sprzęt jest wkładany do wcześniej przygotowanego otworu, aż się zatrzyma. Obrót głowicy odbywa się za pomocą zwykłego śrubokręta lub śrubokręta. Śruba napina cylindryczny element rozprężny, który mocno zabezpiecza kołek przed przesunięciem i wypadnięciem z otworu.
Jeśli żyrandol jest przeznaczony do zawieszenia na haczyku, inne elementy mocujące w postaci tak zwanych kołków parasolowych pomogą rozwiązać problem. Urządzenie składa się z płyt sprężynowych przymocowanych do prostego odcinka haka. Z wysiłkiem ręki parasol zostaje ściśnięty i wepchnięty do wcześniej przygotowanego otworu w płycie gipsowo-kartonowej. Po przejściu przez otwór płytki zostają wypięte i bezpiecznie zabezpieczają haczyk przed wypadnięciem. Pozostaje tylko dokręcić podkładkę zabezpieczającą nakrętką.
Sufit napinany
Aby zamontować żyrandol na suficie napinanym, potrzebujesz specjalnego wspornika, który tworzy nową powierzchnię bazową. Wsporniki te są dostępne w handlu, ale mogą być również wykonane z materiałów odpadowych. Oprawy to sztywna podstawa, która jest przymocowana do betonowego stropu za pomocą nóg. Próbki seryjne posiadają regulację wysokości wsporników, co pozwala na dopasowanie konstrukcji do dowolnego położenia płótna względem płyty betonowej.
W miejscu mocowania żyrandola do tkaniny przykleja się pierścień montażowy, w którym można wykonać szczelinę. W sprzedaży dostępne są również specjalne przezroczyste naklejki, które chronią płótno przed lampą grzewczą.
Wsporniki mogą służyć nie tylko do mocowania płyty montażowej. W środku znajduje się otwór do wyprowadzenia przewodów. Zwykle można przez nią przełożyć hak zamocowany w betonowej podstawie. Wsporniki sufitowe napinane są uniwersalne i nadają się do różnych metod mocowania żyrandoli.
Technika łączenia
Wszystkie prace elektryczne należy wykonywać przy odłączonym napięciu. Należy to zrobić nie tylko za pomocą przełącznika, ale także wyłączając maszyny na panelu elektrycznym. Zaleca się dodatkowo sprawdzenie napięcia na zaciskach przewodów za pomocą śrubokręta wskaźnikowego.
Faza i zero
Większość starszych urządzeń nie ma przewodów oznaczonych kolorami. Według starych zasad to wystarczyło. Jednak w przypadku stosowania wkładów śrubowych wskazane jest umieszczenie fazy na styku środkowym, a zero na śrubie. Zapewni to dodatkową ochronę przed porażeniem elektrycznym w przypadku przypadkowego dotknięcia przewodu śrubowego podczas wymiany żarówki.
Ponadto w domach nie zawsze przestrzega się zasad przerywania obwodu elektrycznego, w wyniku czego przewód neutralny otwiera się, a faza zawsze pozostaje na żyrandolu, co stwarza pewne niebezpieczeństwo. Z tego powodu zaleca się wykonanie nawet prostej wymiany lampy po usunięciu napięcia na osłonie. Tylko w ten sposób można dać pełną gwarancję ochrony przed porażką.

Przewody żyrandola oznaczone kolorami ułatwiają podłączenie. Z ekranu wychodzi przewód zerowy. Przewód fazowy jest otwierany przełącznikiem. Jeśli okablowanie mieszkania nie jest oznaczone, możesz określić fazę i zero za pomocą śrubokręta wskaźnikowego.
Niektóre nowoczesne modele opraw mają dodatkowe uziemienie ochronne. Jeśli okablowanie w mieszkaniu jest wyposażone w uziemienie, zdecydowanie zaleca się jego użycie, ponieważ w kwestiach bezpieczeństwa elektrycznego nie ma niepotrzebnych chwil.
Połączenie przewodowe
Należy pamiętać, że wszystkie połączenia skrętne są obecnie niedopuszczalne. Możesz ciągnąć z wymianą skrętu za pomocą specjalnego urządzenia łączącego, ale podczas instalowania nowego żyrandola kategorycznie nie jest to zaleca się stosowanie starych niebezpiecznych metod łączenia przewodów, które mogą prowadzić do przegrzania, zwarcia zwarcie i ogień.
Nowoczesne oprawy zawierają specjalne styki do podłączenia przewodów. Są one zwykle reprezentowane przez zaciski śrubowe. Wystarczy włożyć pozbawiony izolacji odcinek przewodu w otwór stykowy i dokręcić śrubę.

Jeśli żyrandol i okablowanie kończą się tylko przewodami, należy dokupić specjalne zaciski. Występują w kilku odmianach:
- Rurowe nakładki śrubowe. Przewody są bezpiecznie zaciśnięte śrubami, zapewniając akceptowalny styk i izolację połączenia.
- Bloki z płytkową zworką przewodzącą prąd. Drut jest przeciskany przez podkładkę, dzięki czemu kontakt jest bardziej niezawodny i nie ma ryzyka przetarcia drutu o ostre krawędzie śruby. Nieosłonięte podkładki tego typu charakteryzują się mniejszymi właściwościami izolacyjnymi, dlatego zaleca się stosowanie modeli z osłonami.
- Złączki wciskane z zatrzaskiem lub sprężyną. Istnieją konstrukcje samozaciskowe, które są łatwe w użyciu, ale zwykle są zaprojektowane dla niższych prądów. Są bardziej odporne na wibracje, kontakt nie jest z czasem tracony, ponieważ nie ma śruby, którą można odkręcić.
Istnieją dodatkowe wskazówki dotyczące prawidłowego wykonania połączenia. Oto najważniejsze:
-
Lepiej zdjąć przewody za pomocą specjalnego narzędzia. Zapewni to najpełniejsze czyszczenie bez uszkodzenia rdzenia.
- Zaleca się usunięcie warstwy tlenku z pozbawionego izolacji przewodu.
- W przypadku drutów wielodrutowych zaleca się stosowanie końcówek wciskanych na końcu drutu. Dotyczy to zwłaszcza zacisków śrubowych, w których przewód jest ściśnięty odpowiednio śrubą. Bez końcówki kontakt może z czasem ulec pogorszeniu z powodu zagęszczenia poszczególnych cienkich żył.
- Przewód należy włożyć do zacisku przed końcem obszaru pozbawionego izolacji. Należy to wziąć pod uwagę przy określaniu długości usuwania izolacji. Zapewnia to dobrą izolację.
Nowoczesne żyrandole można montować na wiele sposobów. Znajomość funkcji wszystkich opcji pozwoli w łatwy sposób samodzielnie zainstalować lampę. Istnieje możliwość niezawodnego i pięknego zawieszenia żyrandola nawet na suficie napinanym. Zgodność z wymogami bezpieczeństwa i zasadami dotyczącymi prac elektrycznych pozwoli z powodzeniem połączyć i zachować jego niezawodność przez wiele lat.